lut 19 2004

I'm not gon give up...but... but it's too...


Komentarze: 7

What am I to do with my life?! What?...............................................

jest źle. czy to moja wina? nie wiem. być może. ale ja tak nie chcę...

to takie plastikowe i sztuczne, a zarazem śmieszne i dziecinne... czuję się jak mrówka na deszczu... jak kwiaty późną jesienią... jak idiotka.
i dobrze wiem czego chcę... ale chyba sama sobie na to nie pozwalam.
przecież to głupie.

...............now I know what went wrong... I'm sorry. oh, it's always ends up in tears... why?! but... but... 
I'll keep waiting and dreaming... because my feelings all deep inside.

sometimes some people get me wrong....

.......................memories...................................

kroofa : :
kangu
20 lutego 2004, 15:39
Yes:D
rysa
20 lutego 2004, 10:14
dauniaku Ty mój :* nie denerwuj się, bo będziesz miała zmarszczki ;] a tak wogle to dopiero mam kompa od chyba tyga więc nie miałam jak komentowawać i wogle ;] pozdroo :*
karola
19 lutego 2004, 19:05
wiesz czego chcesz i to jest w zasazie najwazniejsze..=] ja ci to mowie:) i jak to napisal Pomus(choc chyba nie znam).."dasz rade" ;]
krówkaaAa...
19 lutego 2004, 16:02
dzięki... ale nie wiem...
pumuś
19 lutego 2004, 14:50
idź spać:> rób co chcesz niczegonie żałuj chciałeś wiedziałeś ej...:]]] hyhy pozdro:****8dasz rade
krówkaAa...
19 lutego 2004, 12:30
ten *jakiś typ* jest najważniejszy... i co teraz?!
kaisa*
19 lutego 2004, 12:27
ty dobrze wiesz czego chcesz i nie pozwol by fochy*jakiegos typa* ci w tym przeszkodzily bedzie oka =]

Dodaj komentarz