wrz 15 2004

Bez tytułu


Komentarze: 20

momentami chciałabym ominac duzym łukiem moja mentalnosc i powiedziec z dosc duza satysfakcja 'do widzenia wyrzuty sumienia'. zapomniec o głupim swiecie, uciec od meczacej i przytlaczajacej rutyny dnia codziennego. zapomniec. byc z kims z kto nie jest ze mna na codzien. utopic sie w swoich marzeniach. a potem wrócic do codziennosci, do meczarni wraz z boskimi wspomnieniami.

chcemy dużo.
możemy mało.

/i tutaj się rozpłakałam./

kroofa : :
15 września 2004, 21:10
Hmm.. no w sumie to za duzo sie nie dowiedziala... jakis konkretny powod:> ja dzis tez wylam a na koncu takie swietne podsumowanie: wybuchnelam smiechem:]]] Dasz rade!! 3m sie:)
15 września 2004, 21:05
święta prawda... ale nie pŁacz.... nic na to nie poradzisz.... a pŁacz nie pomoze...
15 września 2004, 20:50
weeeeeś mnie nie denerwuj;***
city
15 września 2004, 20:42
a może tak raz : no coment !! wiem o co chodzi już pisałem swoje przemyślenia i doświadczenia...
dorelaaa
15 września 2004, 20:40
ja też często płacze, łapię doły, smuty bleeee: szkoda na to życia, ale czasem to jest silniejsze od nas! : niestety... Życzę Ci abyś miała siłę by wstrzymać łzy. ;*

Dodaj komentarz