mar 13 2004

mówi siE...


Komentarze: 10

mowi sie. gada sie. klamie sie. krzywdzi sie slowami. stwierdza sie. orzeka sie. podsumowuje sie.

mowi sie, ze idealna rodzina daje czlowiekowi korzenie i skrzydla. niestety, wiekszosc rodzin jest daleka od ideału. niestety. co jest tego powodem? no czemu tak jest? przeciez po klotni ze starzymi siedzisz w pokoju i placzesz. i szeoczesz cicho: 'po co znowu sie klocilam, no po co? zjebalam atmosfere i koniec' i placzesz dalej. zalujac. [ja przynajmniej tak czesto robie...;] no no no...no ale czemu tak jest? powodem sa problemy z rodzicami? a moze jednak rodzice z problemami? szkoda. tak bardzo szkoda.

ja zawsze sie tłumacze..."taki wiek. kazdy przez to przechodzi." hmm...ale ile mozna? ila ma trwac ten dziwny "taki wiek"? no ile - pytam.

jeśli twoja rodzina jest otwarta, kochajaca i wszyscy jej członkowie wspieraj sie na wzajem no masz wielkie szczescie. to masz fuksa. i chyba zero zmartwien, nie przydniataja cie prowizoryczne problemy. masz szczescie. takie male podstawowe szczescie. ktore trzymaj. nie puszczaj. nie.

z rodzina nie mozna tak po prostu zerwac. jak z chlopakiem. nie mozna skonczyc. jak ciezkiego romansu. rodziny nie wybierasz. wiec prosze cie, doloz staran, by w domu dzialo sie jak najlepiej.miłość wymaga pracy nad nią. nie dajmy całkowicie zwariowac naszemu światu.

mówi sie ze to łatwe.

kłamie sie. oszukuje.

ale warto...popracowac.

 

kroofa : :
LEaN
15 marca 2004, 17:02
tak bywa jedni maja zaczepistych starszych a inni znów nie !!!! takie jest zycie i taki nasz los... dzieci my mamy swe poglady a oni inne wiec zawsze jakaś kłótnia i tak bedzie:]] papa 3m sie :DDD
krówka :)
14 marca 2004, 12:02
kochane girls jestescie;] lubie czytac taaaakie komenty. to natychmiastowo i bezsprzecznie podnosi na duchu..........dzięki;]
rysa
14 marca 2004, 10:36
ja się ze starszymi rzadko kłóce, a jak kłóce, to im wszystko wygarne czym mnie wkurzają itd. nie żałuje tego. szczerość podstawą. nie dajmy się zwariować. przecież nie będziemy do siebie zwracać się Ktoku Kochanie, jeżeli w głosie brzmi złość. kłóce sie z siostra. zawsze o wszystko. teraz juz z 4-5 dni sie nie odzywamy ;] w sumie juz przyzwyczailam sie. nie przeszkadza mi to. i tak nie mam z nia o czym gadac, bo po nastepnej klotni w bezczelny i chamski sposob mi to wypomni. a h jej w d :P pozdro :*
kaczuszka
13 marca 2004, 19:29
Sie zmęczyłammm wyjazdem do POznania[całe 1,5 h z rodzicami w jednym aucie].....Wrrr..kłótnie tez były-i żeby to nie jedna...... Też to na blogu napisałam....:D Ej nie przejmój sie tym..Ja też wiele razy płakałam...ale później zrozumiałam,że płacząc pokazuje im,jaka jestem bezradna..Więc zaczęłam ich olewać-teraz jest dobrze-to oni sie płaszczą a nie ja:D 3m sie:* krowooo:D
krówkaaAa...
13 marca 2004, 12:53
pumaaaaaaaaaaaaaaaaaaa=// to nie jest o mojej rodzinie. to ogólnie. a wess:)
szumpuma
13 marca 2004, 12:29
hasło przewodnie: HAŁAs! opisałaś twoją rodzine jak jakąs patologie dziewczyno!;] dość. Idę spać. Właściwie to u mnie nie mam większych problemów z rodzicami:> to oni mają problemy ze mną niby duże ale wg mnei małe. Porównując te problemy co stwarzają inne kidsy to ja to aniołek. Naprawdę. Czasem się pokłócę, wkurzę, zapysknę ale to przejśćiowe:) pozdro:*
kaisa
13 marca 2004, 12:00
a wiesz dlaczego tak jest...? bo kaZdy z nas niestety [ a moZe stety ] nie jest ideaLem.i caLoSC skLada siE na coS jeszcze bardziej dalekie od ideaLu--->rodzinE. ale warto pamiEtaC.Ze "miLoSciA moZna zaLataC wszystkie dziury" sA tacy.ktOrzy zazdroszczA nam tej rodziny.tych kLOtni i tego godzenia siE.uszanujmy wiEc.Ze jA mamy....
KiCiA
13 marca 2004, 10:47
Więc pracujmy pracujmy..ale ideałów nie ma nie było i nie będzie..eh..wspaniała notka .pozdrawiam kroofciu;]
B-R-zóz-K-A
13 marca 2004, 09:04
hmmm....zawarlas bardzo trudny temat w swojej notce;/ i jestem pod wrazeniem ze tak to wszytsko ujelas:P no coz ze starymi kazdy sie kloci czesto bo sa tego rozne przyczyny, tak juz jest nie wszytsko wychodzi jak chcesz....
Hooliganka_15
13 marca 2004, 08:52
Masz całkowitą racje w tej notce. Wpadnij kiedyś na mojego bloga OK ?

Dodaj komentarz