cze 02 2004

Bez tytułu


Komentarze: 21

mam zły humor.jestem gdzies na granicy mojej wytrzymałosci.granica jest nikła i prawie niezauważalna.a moje nerwy cienkie i delikatne.trzeba obchodzic sie z nimi dosc ostrożnie.zawsze to powtarzałam.tłumaczyłam.ale znou nikt mnie nie słucha.nikt nie chce mnie dopuscic do głosu.czy rzeczywiscie nie mozesz we mnie znalesc pozytywnej, wyraznej cechy...?

zjadłam cała tabliczke czekolady.słyszłam ze ona dodaje energii.poproswi humor. jadłam z  nadzieja przezycia milszych chwil od tej bez pomocy używak. jadłam i jadłam. mdliło mnie. robiłam sobie wyrzuty na temat sylwetki. po ostatnim kawałku nie wytrzymałam.a mó humor nie ulegl żadnej zmianie.żadnej.dodoatkowo rozbolał mnie brzuch.jak miło.

juz mam dosc tych krzyków w domu. juz mam dosc tych kłótni o nic i o tak wiele. juz nie moge zniesc tej szkoły. tych ocen. tych lekcji. juz nie dam rady dłuzej zyc w tej monotoni.juz nie chce tego słuchac.wiem ze to robie zle. cos innego mi nie wychodzi.ale zrozum mnie. ja mam 15 lat i to wszytko czasami jest na za szybkich obrotach..dla mnie.

i już mam dosc udawania tej miłej i wesołej dzieczynki. wcale mi nie jest tak wesoło. o nie.

kroofa : :
kRowa;]
02 czerwca 2004, 19:46
ej puma. nie wiem kto to ten miron ani nie wiem co to ta cała alakoluta. nie wiem i nie bardzo mnie to obchodzi. pisze co myśle, mówie co chce...masz mnie akceptować bo jak to, nie... NIE!:) pozdrawiam ciebie
02 czerwca 2004, 19:29
racja, wakacje nadchodzą, w szkole teraz pełna mobilizacja, a więc przełam się, zmobilizuj...a wakacje będą w pełni zasłużone :-)
02 czerwca 2004, 19:27
ejjjjj ... no weź :] Wakacje idą ;] słońce, palmy, morze ... widzisz? a zamiast wtedy obrzerać sie czekoladą i potem martwić się o sylwetkę, lepiej było sobie posłuchać \"czarne oczy\" :] tak tak ... nom ale ja Cię tam anderstand :] ( czyli rozumiem :] ) noo a teraz proszę mi tu banana na twarz wcisnąć, włożyć jakieś sandałki i cieszyć się wakacjami ;))
02 czerwca 2004, 18:10
och KaSiu nigdzie nie jest łatwo nom głowa do góry, afa nom i pamietaj > i nikogo nie musisz udawać :] :P 3 maj sie :** ( przypomnij kto mnie podtrzymywał na duchu, jakos sie ułozy );]]] poprostu : BEDZIE DOBRZE !!!!!
PUMU:D do anakoluty
02 czerwca 2004, 17:47
stwierdziłam, że twoja notka to jedna wielka anakoluta. i już wiem skąd bierzesz te \\\" wyraz.wyraz.wyraz.\\\" -> Miron Baczyński \\\"Z pamiętnika powstania warszawskiego\\\" - na tym się wzorowałaś :P na bank. a w ogóle to pełno tu anakolutów :P ;] - spytaj się pani Dembińskiej co to jak niewiesz:P -> jeszcze raz :] ANAKOLUTAAA!!! a 15 lat to fajnie jest mieć:]a czekolade to wczoraj dostalam:> od takiego wrednego chlopczyka:P pozdro;]
dorelaaaaaa
02 czerwca 2004, 17:00
no masz znów racje... wcale nie jest tak przyjemnie i wesoło jakby się mogło wydawać na pierwszy rzut oka : cóż musisz wytrwać, bo po cierpieniach muszą nadejść piękne chwile dla których warto życ... musisz wytrwać dla siebie, dla rodziny, dla przyjaciół, dla `niego` muuuuuusisz wytrwac! ;] 3m sie kRóweczKo ;] :****

Dodaj komentarz