Archiwum 01 czerwca 2004


cze 01 2004 starzy malency.
Komentarze: 19

nie jestesmy już dziecmi. nie mamy po kilka lat. nie ubiermay się w kolorowe spodenki czy bluzeczki z 'mickey mouse'. nie sledzimy serii odcinków pokemonów czy czego tam. nie idziemy do sklepu po paczke chipsow z pokemonami, zeby miec czym grac. nie słuchamy 'smerfnych hitów' i nie ogladamy już dobranocki. cali my.

czas sie zmienia.zmieniaja sie przyzwyczajenia..

nie myslimy juz o nowych kolorowankach i lalkach Barbie.nie obchodzi nas nowa seria klocków Lego.nasze rozumowanie sie zmieniło.patzrymy na swiat inaczej.pod innym katem. przez inny pryzmat.patrzymy bystrze.tymi naszymi jeszcze dzieciecymi oczami. aczkowiek teraz nasza uwage przykuwaja raczej chłopcy, którzy [jak to sie teraz mówi] daja rade.myslimy o melanzu.w sklepie patrzymy na półke z alkoholem.planujemy co gdzie kiedy i z kim. jestesmy niegrzeczni i to nam pasuje.to sie podoba.lubimy sie drażnic.chcemy sie całowac.

bo my, wiesz, nie jestesmy juz dziecmi...

szukamy naszej definicji miłosci, przyjazni. szukamy osob sobie bliskich.chcemy probowac bycia z kims.przyszłego zycia we dwoje.i nasze tymczasowe zwiazki nie opieraja sie na słowach: 'ej, czy bedziesz ze mna chodził? odpowiedz TAK/NIE'. to już nie dla nas. my, wbrew pozorom z tego wyroslismy. my sobie ufamy. my chcemy sobie ufac.i nam bardzo podoba sie takie zycie. błogie wejscie w dorosłosc.

aaaa na Dzien Dziecka...to juz całkiem inna sprawa;]

kroofa : :