Archiwum marzec 2004


mar 29 2004 ja jestem. ja czuje. ja zyje. moje serce...
Komentarze: 11

czuje ze zyje.
jest dla mnie miejsce.
chce mi sie byc.
i chce mi sie zyc...

wiem ze bładze. ale bładze...na właściwej ścieżce.

koniec miesiaca.
podsumowujac...wiosna ;)

wiem, ze jestem.

kroofa : :
mar 26 2004 gdyby choc raz cofnac czas...
Komentarze: 10

na chwilę.
'zatrzymać wskazówki tylko na ten jeden moment...' 
gdybym umiała to zrobić. bezproblemowo...gdyby.

gdybam... gdyby to nie było na niby...gdyby...gdyby to nie było na niby... gdybam...

 ale nie ma tak dobrze. tego nie ma. tego nie bedzie. tego nie moze byc.
bo zycie jest tylko zyciem...a ja zabawką.

gdybam.

a czas płynie. nieubłaganie. płynie.godziny mijają. nie ma zmiłuj sie...czas płynie. dązy po trupach do celu. płynie cicho ale zadecydowanie...a ty? ty nie masz nic do gadania...

pogdybaj.

rzeczywistość. coraz gorsza. brutalniejsza. jest coraz smutniej...z kazdym dniem czuje sie gorzej.
ale jestem coraz bardziej szczęśliwa. i to o to chodzi.

a gdyby tak...

 

 

kroofa : :
mar 23 2004 aaaAaaa um sialalala mam dwie lewe ręce......
Komentarze: 16

aaaAaa um sialalala nie mam pieniędzy...
aaAaaa um sialalala nie mam ochoty...
aaaAaA um sialalala brać się do roboty...

rozpiera mnie energia. rozrywa na boki. nie pozwala ustac w miejscu. nie da byc cicha i spokojna.

b u d z i   s z a ł ... [c h ł o p i ę c y c h   c i a ł;]

 skaczę. wariuję. drę się. piszczę. gadam. śmieje się. tańczę. śpiewam. biegam. łacham. rysuję. świruję i rymuję.

w i o s n a. czuję że żyję.

po co mam marnować jakże cenne i niewątpliwie krótkie życie, na kłótnie... idiotyzmy...bijatyki... nuudy. no po co? pierdolę to. i żyję.

bo mam dla kogo. wiem to.
i mam po co. czuję to.
i chcę żyć.

śpiewam ;)

kroofa : :
mar 22 2004 może daleko jesteś od niego... może zgubiłas...
Komentarze: 10

być może to koniec.
k o n i e c .

ale gdyby był to właśnie początek?
p o c z ą t e k .

może dokładnie wtedy, kiedy wydaje ci sie ze to juz legło w gruzach, się skończyło...upadło. może własnie wtedy to jest początek...start. masz czyste konto. i jedziesz od poczatku. za friko. jedziesz "swoim samochodem"...tak jakby banalnie kierujesz zyciem. robisz co chcesz. zyjesz jak umiesz. wykorzystujesz co masz. i tęsknisz...

tęsknisz za tym co przecież się skończyło.

mało tracisz. haha...co było do stracenia? facet?! co przepraszam? facet?!! co to mało factetów. on nie był jedyny. miał standardowo dwie ręce, dwie nogi i łeb na szyji. to takie zwykłe. sama zobacz.

ale miał to coś, prawda? miał... ma dalej. ale nie dla ciebie. dla kogoś.........kto jest dla niego tym, kim ty byłas...kilka dni temu.
k o n i e c.

szczęściaro. masz teraz przed sobą pole do popisu, jestes wolna jak ptak. i zyjesz sama dla siebie. nikt ci nie marudzi. zyjesz bo chcesz. szczęściaro...

szczęścia nie ma. ja zaznaję obecnie tylko jego kropelkę, garstkę...tylko. ale zaznaję. dzięki tobie.

notka 'bezbaz'. zrozumie ją ONA... ta która powinna.

i ON. mój...

szczęścia nie ma...............................

kroofa : :
mar 20 2004 taK bywA.....
Komentarze: 8

czasami wszytko sie pieprzy.
czasami nic sie nie układa.
czasami życie nie ma sensu.
czasami wszystko sie wali.
czasami nie ma po co żyć.
czasami prosisz o śmierc.
czasami płaczesz.
czasami to boli...

ale nie ma sensu sie łamać. nie uciekaj. prosze.

dzisiaj...dół za dołem. przygniatająca szczerość z lekką nutką chamstwa. ironiczny uśmiech. i ta duma...
a ja? gdzie miejsce na mnie...z moimi uczuciami. problemami. czy ja nie moge sie odnalesc.
powinnam plakac. sie zalamac.

ale ja jestem usmiechnieta. bo wiem ze bedzie dobrze. a jesli nie bedzie to wtedy poplacze.
a teraz zyje.
i jestem. i chce byc wlasnie taka. tak chce.

i Ty tegi nie zepsujesz.... Ty. ja Ci nie pozowole.

ja ci pomoge.

kroofa : :