Archiwum 05 września 2004


wrz 05 2004 nie ma przebicia;] ni chu.
Komentarze: 19

i mogę bez żadnych skrupułów powiedzieć ze jestem w chuj szczęśliwa:] oczywiście mam chwile załamania i nachodzą mnie momentami pesymistyczne myśli, ale umiem sobie poradzić z nimi. sama i skutecznie. moje grono przyjaciół z miesiąca na miesiąc się powiększa. coraz częściej ludzie widzą mnie z promiennym uśmiechem. a zdarza mi spotykać się z miłymi słowami na mój temat.
chce się żyć.

otóż taa:
punkt 1. włączam reaktywacje w związku z orfilejmem. zabieram mojego pałera i działam.
punkt 2. kupuję sobie zbiór zadań do matmy, ba mam dość odpisywania na przerwach.
punkt 3. szukam frajera co mnie rzekomo zaprosi na połowinki w tym roku. albo na studniówke.
punkt 4. noszę mój dziwny aparacik ortodontyczny.
punkt 5. trzymam moje szczęście i łapczywie proszę o więcej...:P

dobrze?

kroofa : :